Czy projekt budowlany to dokument, który ma stałą i niezmienną formę? I tak, i nie. Generalnie rzecz biorąc, żeby możliwe było rozpoczęcie wznoszenia konstrukcji, wszystkie aspekty przedsięwzięcia muszą zostać zawczasu ustalone. Nie można przecież przystąpić do budowy bez znajomości wszystkich szczegółów projektu. Budownictwo nie polega na swobodnej improwizacji, tylko na skrupulatnym podążaniu za planem i na realizacji wcześniej założonych działań.
Czasami jednak mimo przyłożenia najwyższych starań do przygotowania projektu okazuje się, że zaskakuje nas coś niespodziewanego. Obliczenia okazują się nieco przesunięte bądź też w trakcie realizacji powstaje nowa wersja koncepcji architektonicznej. W takiej sytuacji naprzeciw potrzebom osób odpowiedzialnych za inwestycję wychodzi tak zwany zamienny projekt budowlany.
Rola zamiennego projektu budowlanego
W jakim celu powstała możliwość wykorzystania zamiennego projektu budowlanego? Krótko mówiąc, w celu uzyskania przez odpowiednie urzędy kontroli nad tym, jak przebiega powstawanie obiektu. Nie da się ukryć, że na każde instalowanie konstrukcji przypada wydanie pozwolenia na umowę. To właśnie ten dokument jest administracyjnym potwierdzeniem rzeczywistego stanu. Staje się on jednak nieużyteczny w momencie, w którym proces wznoszenia obiektu zaczyna odbiegać od założonego planu. Sposobem na zaktualizowanie planu budowy jest właśnie złożenie zamiennego projektu budowlanego.
W zamiennym projekcie budowlanym muszą się znaleźć wszystkie przeróbki względem pierwotnego planu, które nastąpiły w trakcie realizowania inwestycji. Jeżeli nie dopilnuje się formalności, która polega na złożeniu tego dokumentu, to może to grozić wstrzymaniem budowy do momentu, kiedy nie przedstawi się właściwych papierów. Konsekwencje mogą być też jednak znacznie poważniejsze. Są w stanie wiązać się z nakazem wstrzymania prac lub nawet z nakazem przywrócenia obiektu do poprzedniego stanu, to znaczy stanu sprzed przeróbek.